Przepraszam, że nie było mnie do tej pory, ale we wtorek musiałam oddać laptopa do serwisu.
Miałam jakiś poważny błąd z jednym z plików systemowych... Odebrałam go w czwartek ale dalej nie działał, a jedyne przez co mogłam wchodzić to telefon mamusi. Ale nawet nie miałam jak zostawić komentarza czy coś, że mnie nie ma. ;c Będę nadrabiać, mam nadzieję, że żyjecie! :D
Ja żyję.... jeszcze... C;
OdpowiedzUsuńNo cóż..raz udało mi się jakoś wbić na flasha, ale gdy zobaczyłam mul i pustki to o mało co nie poderwało mnie z fotela. Jeszcze mi tam snuli że "ostatnio nic się nie dzieje i nikt nie wchodzi". Taki spadek w ciągu zaledwie czterech dni ? o-o No cóż.. byłam wtedy na ciebie nieco zdenerwowana, ale teraz to jest mi jedynie nieco smutno..
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, Shell.. Jak wróciłam w poniedziałek od lekarza (nic oczywiście nie załatwiłam -.-) Wlazłam na fejsa i na bloga. Nagle bum! Zaczął się resetować, w ogóle nie dało się Go włączyc. Potem już tylko wyświetlał mi się błąd, że jakiś plik systemowy jest uszkodzony...
OdpowiedzUsuńBtw. Flash działa? o.o Bo nie mogę za cholerę się dostać do żadnego pokoju..
Nie, nie działa. Stworzyłabym pokój na spikerii, ale nie chce się połączyć :c.
Usuń